poniedziałek, 10 stycznia 2011

Ciekawy i nerwowy czas

Zaczyna się bardzo trudny i ekscytujący za razem czas w F1. Idąc za myślą James Allen trzeba powiedzieć, że czas testów nieuchronnie się zbliża i nerwowość w teamach wzrasta.

Podczas pierwszego dnia testów kurtyny spadną i to co teraz jeszcze teamy w zaciszu swoich siedzib budują ukaże się całemu światu. Dużo tajemnic i pomysłów nowatorski ujrzy przede wszystkim konkurencja a świat będzie komentował co inżynierowie wymyślili. Pierwsze czasy okrążeń pokażą zatarty ale ciekawy na pewno podział stawki.

Kilka słów trzeba jeszcze powiedzieć na temat podejścia teamów do tego pierwszego testu. McLaren i Force India będą jeździć hybrydami. Red Bull zmienił trochę strategię porównując do dwóch lat ubiegłych i pojawi się na pierwszym teście z nowa maszyną. Oficjalnej prezentacji nie będzie tylko bolid po prostu wyjedzie na tor i pokaże się światu. Co do tych różnych podejść to jak już pisałem Force India chce mieć większy komfort z hybrydą, żeby opony testować. Jeśli chodzi o McLarena sprawa wydaje się bardziej złożona. Sam team mówi o potrzebie większej ilości czasu w tunelu aerodynamicznym czyli coś podobnego co robił Red Bull w latach ubiegłych. Nie jest to nietypowe wytłumaczenie zwłaszcza jak sobie przypomnimy co się działo podczas GP Wielkiej Brytanii na torze SylverStone kiedy w czasie piątkowych testów McLareny jeździły z dużym nowym pakietem aerodynamicznym obejmującym w głównym stopniu tył bolidu. Zamontowany w tedy po raz pierwszy tzw blow diffuser został w nocy z piątku na sobotę zdemontowany ponieważ uznano że nie spełnia on oczekiwań. Za krótko w skrócie nad nim pracowano. Dlatego może teraz McLaren nie chce popełnić podobnego błędu.
James Allen zwraca uwagę na jeszcze jedną możliwość powiedział bym że bardzo intrygującą bo podobna sytuacja może dotyczyć każdego teamu. Mianowicie może McLaren ma tzn.wymyślił coś nowego i na razie nie chce tego ujawniać. Podobnie jak w tamtym roku z F-duckiem to i w tym z czymś wyskoczą.
Pomysły tego typu jak F-duck, które obejmują monokok są trudne do skopiowania dla konkurencji bo ta zbroja bolidu przechodzi testy zderzeniowe przed sezonem i w czasie jego trwania nie wolno go zmieniać.
Brak możliwości przeróbki monokoku sprawia, że systemy, które tworzy konkurencja raczej będą mniej wydajne niż oryginał i często trudne do zrobienia.
Rzeczy poruszone przeze mnie dotyczą raczej pakietów aerodynamicznych i opon. A co z mechanicznymi, hydraulicznymi rzeczami zwłaszcza, że KERS wraca? Kłopot w tej kwestii dotyczy głównie sprawy, że tych elementów nie widać i dopiero jak zobaczymy w akcji bolidy to coś więcej będzie można powiedzieć.

Dlatego ten czas jest taki ciekawy i nerwowy bo jest masa jeszcze rzeczy przez teamy do zrobienia ale wszyscy zainteresowani chcieli by już zobaczyć nowe maszyny na torze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz